Blog

2010-05-31

W dwudziestolecie samorządu

Moje całe dorosłe życie to czas ostatnich dwudziestu lat, które po przyjeździe z Jastrzębia Zdroju, spędziłem w naszym mieście. Tak, teraz już mówiąc o Siedlcach mówię o moim mieście, bo to właśnie tu spotkało mnie to co najlepsze. Tu założyłem rodzinę, tu urodził się mój syn, tu mieszkają moi przyjaciele i tu pracuję.

Dlaczego o tym wspominam? Pewnie dlatego, że te dwadzieścia lat to okres stosunkowo niedługi, lecz wielu z nas nie pamięta już Siedlec z tamtego okresu. Ja nieco ponad dwadzieścia lat temu po raz pierwszy miałem okazję zobaczyć miasto. Stąd, może łatwiej niż inni, mogę znaleźć perspektywę i porównać to, co zobaczyłem wtedy, z tym jak Siedlce wyglądają dzisiaj.
 
 Początek lat dziewięćdziesiątych to okres przemian ustrojowych w naszym Państwie, czas zmian gospodarczych, odchodzenia od gospodarki centralnej do gospodarki wolnorynkowej. To nie były łatwe czasy. Początkujące samorządy musiały wziąć na siebie odpowiedzialność za rozwój swojej gminy i losy lokalnej społeczności. W Siedlcach był to czas, w którym problemy przemian dotknęły największe wówczas w mieście zakłady – Stalchemak, Karo, Mostostal, Zakłady Drobiarskie i inne. Dziś, niektórych z nich już nie ma, inne uległy przekształceniom i tak jak Mostostal-Polimex, czy Drosed, są potentatami w swoich branżach nie tylko w Siedlcach, ale w kraju i za granicą.
 
Kolejne trudne lata, to utrata przez Siedlce statusu miasta wojewódzkiego. Nagle, ze stolicy województwa staliśmy się miastem powiatowym, na wschodnich rubieżach województwa mazowieckiego, co dla wielu Podlasiaków nie było (i dalej nie jest) do zaakceptowania. Dla potencjalnych inwestorów w naszym mieście był to czas wahania. Nikt do końca nie wiedział, jak będzie wyglądał rozwój miasta po przemianach administracyjnych. I z tej opresji samorząd w Siedlcach zdołał wyjść obronną ręką. Najpierw mieszkańcy wzięli inicjatywę w swoje ręce. Zaczęły powstawać małe i średnie przedsiębiorstwa dające zatrudnienie rodzinom i coraz to większej grupie Siedlczan, mniej zaradnych gospodarczo, ale ambitnych i chcących pracować. Z czasem pojawiali się coraz to nowi, więksi przedsiębiorcy, Cargil, Valmont, Stadler i inni. Dzisiaj Siedlce to miasto o jednym z najniższych stóp bezrobocia nie tylko na Mazowszu, ale również i w Polsce.
 
Przejawem gospodarności władz samorządowych jest funkcjonowanie spółek miejskich. Zaspakajają one najpilniejsze potrzeby wspólnoty samorządowej zaopatrując miasto w wodę, prąd, ciepło, dbając o czystość, budując mieszkania, przewożąc środkami komunikacji miejskiej mieszkańców miasta, gminy czy powiatu. Spółki pozyskują środki i inwestują w rozwój, tak by sprostać coraz to większym oczekiwaniom mieszkańców jak również postępującej cywilizacji i zmianom gospodarczym. Warto wspomnieć o kilkudziesięciu milionach złotych pozyskanych przez PWiK, inwestycjach PEC-u, czy też na razie planach, ale miejmy nadzieję, że niedługo realizowanych inwestycjach ZUO czy STBS.
 
W Siedlcach od lat duży nacisk samorząd kładzie na oświatę, kulturę i rozwój sportu. Nasze szkoły stają się coraz to nowocześniejsze, lepiej wyposażone, o dobrym zapleczu dydaktycznym i sportowym. Jest jeszcze w nich wiele do zrobienia, ale posiadają one dobry fundament dla rozwoju. Poziom nauczania jest wysoki, a wielu absolwentów szkół ponadgimnazjalnych z powodzeniem kontynuuje naukę w szkołach wyższych, nie tylko w Siedlcach ale i poza nimi. Warto więc tu wspomnieć o szkolnictwie wyższym, które pomimo niżu demograficznego dynamicznie rozwija się. Jestem przekonany, że dzięki staraniom władz i wielu przyjaciół Akademii, już niedługo zostanie zwieńczony sukcesem zamiar przekształcenia Akademii Podlaskiej w Uniwersytet Przyrodniczo – Humanistyczny. Dumni jesteśmy z osiągnięć ośrodków kultury – MOK i CKiS. Wielu utalentowanych członków grup tanecznych i muzycznych zdobywa laury na całym świecie. Myślę, że wiele osób w Polsce i nie tylko zna nazwę LUZ i Caro Dance. Coraz lepiej ma się siedlecki sport. Uporządkowanie form współpracy z klubami, dobra gospodarka infrastrukturą sportową – jeszcze ubogą, ale już niedługo imponującą – przynosi efekty, a dowodem na to niech będzie awans SKK do I ligi.
 
Można wiele mówić o dobrych zmianach w naszym mieście na przełomie ostatnich dwudziestu lat. Jest to zasługą blisko setki samorządowców, którzy przez pięć kadencji pracowali dla społeczności siedleckiej, ale także wielu osób związanych z naszym samorządem – posłów, radnych sejmiku, urzędników różnych szczebli od samorządu lokalnego po struktury krajowe, przedsiębiorców wspierających działania samorządu i wielu wielu innych przyjaciół, z którymi mamy zaszczyt współpracować. Przyznaję, że wielką dumę odczuwałem, gdy witaliśmy delegację współpracujących z nami przyjaciół z miast partnerskich z podziwem wyrażających się o zmianach w naszym mieście.
 
A przecież to jeszcze nie koniec. Przed nami jeszcze wiele do zrobienia - Aqua Park, kompleks stadionów, hala widowiskowo – sportowa, zadaszenie lodowiska, obiekty sportowe przy szkołach, drogi obwodowe w Siedlcach, pozwalające nam uporać się z narastającymi korkami, inwestycje mieszkaniowe, bezpłatny internet w mieście.
 
Dziękuję wszystkim, którzy przez te dwadzieścia lat przyczynili się do rozwoju naszego miasta. Dziękuję samorządowcom, urzędnikom, posłom ale i zwykłym mieszkańcom, którzy ciężko pracują na rzecz rozwoju społeczności lokalnej.

Lista pozostałych wpisów w dziale aktualności

2015-06-29 Absolutorium
2015-02-27 Ja już wiem!
2014-07-01 Zmiana
2013-12-20 Budżet 2014
2013-09-04 Zło(ty) interes
2013-03-29 Dlaczego nie ...
2012-12-31 Budżet 2013
2011-11-11 Zwykli bandyci
2010-09-07 Dni z doradztwem
2010-07-12 Demos + cratos
2009-07-30 Parytety?
2009-05-07 Start kampani