Blog

2013-09-19

Od zmiany do zmiany

W październiku mija 240 lat od powołania Komisji Edukacji Narodowej, pierwszego w świecie ministerstwa szkolnictwa powszechnego. Jurysdykcji tej instytucji podlegały szkoły począwszy od elementarnych, podwydziałowe, wydziałowe na szkołach głównych skończywszy. Taka organizacja oświaty stawiała szkolnictwo polskie w światowej czołówce okresu oświecenia.

Pomimo tego, iż niedługo po utworzeniu KEN państwo Polskie na ponad sto lat utraciło swą suwerenność to należy stwierdzić, iż stworzone podstawy systemowe i organizacyjne przetrwały do czasów II Rzeczypospolitej i szeroko wykorzystywane były przez polskich reformatorów oświatowych okresu międzywojennego.
 
Okres powojenny to czas kolejnych zmian, będących efektem trudnych czasów polityczno-społeczno-gospodarczych naszego kraju. Wśród najważniejszych zmian tego okresu należy wskazać wprowadzenie ośmioletnich szkół podstawowych, oraz czteroletnich liceów i pięcioletnich techników (Ustawa o rozwoju systemu oświaty i wychowania z dnia 15 lipca 1961r.).
 
Kolejna zmiana ustroju szkolnictwa nastąpiła w 1991r. kiedy to w myśl Ustawy o systemie oświaty z 7 września 1991r. doprowadzono do demokratyzacji, demopolizacji, decentralizacji i uspołecznienia szkół podstawowych i średnich. Istotą zmian miało być wyrównanie szans edukacyjnych i zapobieganie wykluczeniu społecznemu oraz wielostronny rozwój ucznia. Na wskutek burzliwych czasów przemian ustrojowych (szczególnie w sektorze gospodarki) trudno dziś jednoznacznie stwierdzić, że pokładane w zmianach nadzieje zostały spełnione w sposób satysfakcjonujący.
 
Trwałym efektem decentralizacji oświaty stała się postępująca jej komercjalizacja na każdym szczeblu edukacyjnym po szkolnictwo wyższe. Innym jej skutkiem okazała się postępująca likwidacja szkół i placówek (szczególnie w środowiskach wiejskich i małomiasteczkowych), która z jednej była efektem postępującego niżu demograficznego, z drugiej zaś strony odstawania poziomu edukacyjnego tych jednostek od oczekiwań coraz bardziej wymagających uczestników oświaty.
 
Rok 1999 przyniósł kolejną zmianę strukturalną, której istotą było wprowadzenie sześcioletniej szkoły podstawowej, trzyletnich gimnazjów oraz trzyletnie licea i czteroletnie technika. Celem tych zmian miało być podniesienie poziomu edukacji społeczeństwa i upowszechnienie wykształcenia średniego i wyższego, wyrównywanie szans edukacyjnych a także poprawa jakości nauczania. Największe kontrowersje społeczne wynikające z wprowadzonych zmian dotyczyły i dotyczą nadal utworzenia gimnazjów, które dla wielu Polaków są szkołami niewydolnymi wychowawczo i niespełniającymi oczekiwań. Warto nadmienić, iż opinie te nie są odzwierciedleniem rzeczywistych efektów nauczania w gimnazjach, które w ocenie OECD sukcesywnie pną się w rankingach, świadcząc tym samym o coraz wyższym poziomie jakości nauczania.
 
Wysokiej jakości szkoła jest dziś jednym z ważniejszych oczekiwań społecznych. Stąd od systemu i nauczycieli wymaga się coraz więcej i coraz głośniej wyraża dezaprobatę dla braku pożądanej efektywności. Dlatego też wychodząc naprzeciw wyzwaniom w zmienianiu oświatowej rzeczywistości wśród priorytetów winno znaleźć się lepsze, tj. bardziej praktyczne przygotowanie nauczyciela do pracy, otwartego na zmieniające się otoczenie szkoły, potrafiącego organizować i prowadzić zajęcia w kontekście indywidualnych i grupowych potrzeb uczniów. Profesjonalizacja zawodu jest niezbędna, a tym samym potrzebna jest większa selektywność kandydatów na pedagogów, wszak Już Andrzej Frycz Modrzewski przyrównywał profesję nauczycielską do zawodu prawnika i lekarza. Podobne oczekiwania stawiane są osobą zarządzającym oświatą, zarówno na poziomie ministerstwa, samorządu jak i poszczególnej szkoły czy placówki. Optymalna polityka edukacyjna wymaga prowadzenia analizy komparatystycznej w oparciu o obiektywne i wystandaryzowane wskaźniki w skali całego kraju, regionu i gminy, powinna także opierać się na analizie rzeczywistych kosztów kształcenia i wychowania.
 
Dzisiejsza oświata ma ogromną szansę koncentracji procesu kształcenia na indywidualnych potrzebach dzieci i młodzieży zarówno w wyniku osiągnięć psychologii rozwojowej jak i nowoczesnym technologiom. Nowoczesna szkoła winna bazować na rozwijaniu inteligencji wielowymiarowej (H. Gardner) i emocjonalnej (D. Goleman) ucznia, kształtowaniu jego motywacji do kształcenia się ustawicznego. Ten drugi postulat jakże mocno dotyczy także samego nauczyciela!

Lista pozostałych wpisów w dziale aktualności

2015-06-29 Absolutorium
2015-02-27 Ja już wiem!
2014-07-01 Zmiana
2013-12-20 Budżet 2014
2013-09-04 Zło(ty) interes
2013-03-29 Dlaczego nie ...
2012-12-31 Budżet 2013
2011-11-11 Zwykli bandyci
2010-09-07 Dni z doradztwem
2010-07-12 Demos + cratos
2009-07-30 Parytety?
2009-05-07 Start kampani