Blog

2010-09-26

Zero tolerancji czy maksimum prewencji?

Zero tolerancji dla chuligaństwa zapowiedział Prezydent Miasta. Cokolwiek to znaczy, zawsze zero tolerancji kojarzy mi się z brutalnością i swoistą pedagogiczną bezradnością, którą objawia się w stosunku do tych, którzy łamią prawo.

Rolą samorządu jest m.in. zapewnienie bezpieczeństwa swoim mieszkańcom. Bezpieczeństwo to rozumiem szeroko – zarówno jako bezpieczeństwo fizyczne, związane z nietykalnością cielesną, jak i bezpieczeństwo psychiczne będące np. pochodną stabilności zawodowej, materialnej czy publicznej. Krótko mówiąc, rolą samorządu jest zadbanie o to, by wracając wieczorem do domu nie groziło mi rozbicie nosa, utrata portfela, ale także życie w sytuacji zagrożenia utratą pracy, możliwości utrzymania rodziny czy też destabilizacji funkcjonowania instytucji publicznych.
Dbałość o bezpieczeństwo wymaga planowych, przemyślanych działań wielu instytucji społecznych, od organów władzy publicznych po organizacje pozarządowe. Samorząd winien spajać ich funkcjonowanie, tak by efektywność ich przedsięwzięć dodawała się i wzajemnie uzupełniała.
Jak wygląda to w Siedlcach? Mam wrażenie, że wiele działań ma charakter mało skoordynowany oraz mało służy realizacji celu, który nie został opisany żadnymi wskaźnikami świadczącymi o zmierzaniu we właściwym kierunku. W moim przekonaniu, nie można ograniczać się do wydatkowania pieniędzy na nagrody dla policjantów pracujących w nadgodzinach, skupiać się na zakupie radiowozów czy alkotestów. Nie wystarczy także zwiększać tylko ilości patroli na ulicach. Na pewno także, nie wystarczy zapobiegać takim patologiom jak alkoholizm i narkomania, poprzestając na leczeniu ich skutków czy też zamykanie lokali gastronomicznych z powodu zbyt małej odległości od miejsc kultu religijnego.
Ograniczenie chuligaństwa wymaga przemyślanych działań. W realizację tego samorządowego zadania włączyć się muszą szkoły, ośrodki kultury, kluby sportowe, Kościół i związki wyznaniowe. Współpracować z sobą muszą policja, straż miejska i prokuratura. Podmiotem tych działań winna być młodzież i rodzice. Wsparcie rodziny wymaga zaangażowania ośrodków pomocy społecznej i psychologicznej. Warto do współpracy zaprosić restauratorów i właścicieli klubów młodzieżowych. Pozyskując do wspólnego działania społeczeństwo, zapewnić mu trzeba szybką i dyskretną interwencję, nie narażającą tych, którzy podejmują działania związane z powiadomieniem służb prewencyjnych.
W celu rozwiązania problemu bezpieczeństwa nie wystarczy prowokować do dyskusji. Trzeba tę dyskusję prowadzić, a ustalenia wprowadzać w czyn. Chowanie głowy w piasek (wspaniale wykorzystują to handlarze dopalaczami) prowadzi do potęgowania się problemów, które przy stanowisku zero tolerancji paradoksalnie prowadzić mogą do braku poszanowania prawa, linczu i anarchii.

Lista pozostałych wpisów w dziale aktualności

2015-06-29 Absolutorium
2015-02-27 Ja już wiem!
2014-07-01 Zmiana
2013-12-20 Budżet 2014
2013-09-04 Zło(ty) interes
2013-03-29 Dlaczego nie ...
2012-12-31 Budżet 2013
2011-11-11 Zwykli bandyci
2010-09-07 Dni z doradztwem
2010-07-12 Demos + cratos
2009-07-30 Parytety?
2009-05-07 Start kampani